Osobiście - przyznaję, nie mam królika. Zakochałam się w nich jednak, przynajmiej w jednym.
Tak, to jest królik z bardzo dobrego sklepu zoologicznego - Skalmara.
Kocham się w niej, w Tosii. To nie jest pochopna decyzja. Bardzo długo o niej myślałam, o moim czasie...
Jestem dosyś nieśmiała, ale będę o nią walczyć. Muszę się pośpieszyć, ktoś może ją kupić.
Tego bym sobie nie wybaczyła. Mam dużo wolnego czasu, ściółka mi nie przeszkadza.
Opowiem wam o niej w następnych postach, i czy wogóle jest moja, czy nie.
~ Emi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz